PROBIOTYKI WPŁYWAJĄ NA NASZE SAMOPOCZUCIE
W ostatnich latach coraz więcej osób cierpi na różnego rodzaju zaburzenia związane z
obniżeniem nastroju, stanami lękowymi. Odnotowuje się coraz więcej przypadków
depresji także wśród młodszych ludzi. Nie zawsze – a szczególnie w stanie chorobowym
– mamy możliwość zadbania o odpowiednią dietę, niższy poziom stresu na co dzień,
wystarczającą ilość i jakość snu. Dochodzi wtedy do zaburzeń w obrębie mikrobioty,
które mogą się skończyć również problemami z nastrojem. Warto mieć to na uwadze i
również z tego względu regularnie dbać o prawidłowy skład mikrobioty jelit – w razie
konieczności pomoże nam ona w szybszym uporaniu się z problemami związanymi z
naszym samopoczuciem.
Uważa się, że bakterie, które kolonizują ludzkie jelita, mogą wpływać na nasze emocje
na kilka sposobów, w tym:
- Produkcja neuroprzekaźników i hormonów
- Stymulacja układu odpornościowego
- Regulacja szlaków zapalnych
- Interakcja z nerwem błędnym, (który przemieszcza się między pniem mózgu a jelitami).
NIE TYLKO NA EMOCJE
Co ważne, probiotyki regulują nie tylko problemy związane z emocjami, ale mają wpływ
także na inne zaburzenia neurologiczne. Najnowsze badania wykazują, że istnieje wiele
schorzeń, które mogą mieć swoje podłoże w dysbiozie, np.: udary, schizofrenia, choroba
Parkinsona, choroba Alzheimera, autyzm. Nie jest oczywiście tak, że zaburzenia w
zakresie mikrobioty jelitowej są jedynymi przyczynami występowania powyższych
chorób, jednak dowiedziono, że przyczyniają się do ich rozwoju. Zaleca się zażywanie
probiotyków u osób chorych w celu utrzymania możliwie stabilnego stanu
neurologicznego, a także w celu podbicia działania lekarstw skierowanych dokładnie na
daną chorobę. Organizm, który ma uregulowany stan mikroflory jelit, może skuteczniej
walczyć z innymi schorzeniami, co tym samym prowadzi do znacznego poprawienia
codziennego komfortu życia.
A CO ZE STRESEM?
Trauma, stres mogą negatywnie wpływać na mikrobiom. Wszelkie stresujące
wydarzenia mogą wpływać na mikrobiom przynajmniej w dwóch mechanizmach.
Stresstres może wywoływać zmiany w naszym trybie odżywiania, a skład diety ma
bezsporny wpływ na dobrostan lub jego brak w obszarze mikrobioty jelitowej. Drugi z
mechanizmów opiera się na tym, że w momencie ekspozycji na stres dochodzi do
wyrzutu wielu tzw. hormonów stresu. Przy przewlekłym stresie to jest chroniczny proces,
który może zaburzać pracę naszego układ odpornościowego, prowadząc do zmian w
obrębie mikrobioty jelitowej.
Bardzo ważną rolę odgrywa oś mózgowo-jelitowa, mamy bowiem do czynienia z bardzo
dynamicznym procesem komunikacji pomiędzy centralnym układem nerwowym, obwodowym układem nerwowym i przewodem pokarmowym. Wynika z tego, że stres
wpływa na różnego rodzaju układy: na oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, na
generowanie hormonów. Stres w pierwszym rzędzie wyzwala wydzielanie kortyzolu
Sztandarowym przykładem zaburzeń czynnościowych wywołanych stresem jest zespół
jelita drażliwego czyli zespół objawów, w których dominują dolegliwości bólowe brzucha
w połączeniu ze zmianą rytmu wypróżnień (zaparcia lub biegunki), przy czym nie ma
objawów alarmowych, czyli pacjent nie chudnie, nie ma krwi w stolcu, nie ma
nieprawidłowych wyników krwi.
JAKIE CHOROBY MOGĄ BYĆ NASTĘPNYM STRESU
Chorobą, która wpisuje się zaburzenia osi jelitowo-mózgowej, jest też
niestrawność. To zespół objawów, które dotyczą górnego odcinka przewodu
pokarmowego: dwunastnicy, żołądka czy przełyku. Pacjent może mieć odczucie, jakby
ktoś włożył mu ciężarek do brzucha, ściskał paskiem w talii, może czuć mrowienie,
palenie, pieczenie w przełyku lub nie do końca sprecyzowane pieczenie w nadbrzuszu,
uczucie pełności, jakby ktoś nadmuchał balon, trudności w dokończeniu posiłku i
wreszcie nudności i wymioty.
Gdy popatrzymy na rolę mikrobioty w chorobach przewodu pokarmowego, to
właściwie trudno znaleźć taką, w której nie odgrywałaby ona jakiejś roli: od choroby
refluksowej, poprzez nowotwory, po zaburzenia dyspeptyczne czynnościowe (zespół
objawów powodujących dyskomfort związany z przyjmowaniem pokarmów i trawieniem,
np. ból w górnej części brzucha, uczucie pełności po jedzeniu, wczesne uczucie sytości,
nudności i wymioty).
JAK SOBIE POMÓC?
Techniki zmniejszające niepokój pomagają złagodzić problemy trawienne, a także
pomagają się zrelaksować, a nawet lepiej spać. Należą do nich min.: medytacja, joga,
Tai-Chi i inne.
Ponad wszelką wątpliwość naukowcy dowiedli, że prawidłowa dieta i przyjmowanie
probiotyków to podstawa w leczeniu dysbiozy wywołanej stresem i jej skutków.
Zażywając probiotyki i dbając o nasz układ trawienny, czerpiemy korzyści z lepszego
zdrowia układu pokarmowego, jednocześnie tworząc zdrowsze relacje między jelitami a
mózgiem i jednocześnie wspierając nasze samopoczucie psychiczne i spokój w naszych
jelitach
Probiotyk na przewlekły stres i spadek nastroju znajdziesz tutaj: https://sklep.brunkanatural.pl/probiotica-bio-1-litr-p2492